Co oznacza hawajska filozofia pod nazwą „Aloha”?
„aloha oznacza nauczyć się wszystkiego co
nigdy nie zostało wypowiedziane,
zobaczyć to, co nigdy nie było zobaczone,
poznać to, co do tej pory nie było jeszcze znane.”K
Lili´uokalani, ostania królowa Hawai
Aloha – wyraz znany na całym świecie, ma wiele znaczeń i nie można go określić jednym
zdaniem. Wyraz ten w języku hawajskim oznacza: oddech miłości, szacunku, wdzięczności i współczucia, wzajemna pomoc i życie w rodzinie. Na wyspach, do dziś służy jako powitanie, pozdrowienie lub pożegnanie się. Jeżeli Hawajczyk pozdrawia słowem Aloha, można być pewnym, że przekazuje swoją miłość bliźniego i szacunek, a mówi to z głębi serca.
Według Serge Kahili King „Aloha” oznacza kochać, a „kochać oznacza być szczęśliwym”. Aloha to droga, by być samemu szczęśliwym i budzić w innych pozytywne uczucia. W hawajskiej tradycji konfrontacje są zbędne, bez względu na wielkość zaistniałego problemu. Jest to wręcz nie do zrozumienia dla europejskiej ludności, która konflikty rozwiązuje tylko poprzez obwinianie i karanie. W Europie brakuje szacunku dla siebie samych i bliźnich, a somo tylko obwinianie pojedynczych osób bez wzięcia grupowej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenia, pogłębia istniejący stan dysharmonii.
Alo – oznacza dzielić się szczęściem, radością, miłością, współczuciem, natomiast Ha – oznacza „oddech życia” połączony z energią Mana czyli energią woli. Aloha oznacza więc radosne, szczęśliwe dzielenie się oddechem z wszystkimi i wszystkim. Aloha to olbrzymia siła, magiczna energia, która zmienia życie …. zawsze na lepsze. Aloha to kombinacja słów o znaczeniu magicznym:
Ahonui – oznacza cierpliwość wyrażona opanowaniem
Lokahai – jedność wyrażona harmonią
Olu, olu – otrzymywanie miłości z radością
Akahai – przyjaźń wyrażona czułością
Podczas moich pobytów na Hawajach, zaobserwowałam, że wielu turystów uważa, że doświadczyło aloha. Aloha mobilizuje by dzielić się z innymi szczęściem i miłością. Ha – czyli oddech życia, niestety ale ujawnia się tylko tym, którzy utrzymują kontakt z naturą i szanują innego człowieka. Słynne hawajskie przysłowie:
Aloha aku, aloha mai, malama aku, malama mai,”
„Kochaj a będziesz kochany,
opiekuj się, a będziesz mieć opiekę”.
to główne motto Hawajczyków. Z punktu widzenia filozofii Huny człowiek jest opiekunem natury i matki Ziemi.
Aloha jako filozofia życia, mówi, naucz się akceptować siebie i otoczenie, nie oceniaj, naucz się przebaczać, rozumieć innych i dostrzegać dobro. Ciesz się więc życiem w tym momencie, tu i teraz. Miłość i szczęście nie można kupić, to się ma w sobie, tylko jeszcze nie wszyscy o tym wiedzą. Należy żyć w harmonii ze sobą, z otoczeniem, naturą i z Ziemią. Wszyscy jesteśmy jej cząstką.
Hawajczycy żyją zgodnie z filozofią Aloha. Są zawsze przyjaźnie nastawieni i uśmiechnięci do wszystkich. Przybywając na Hawaje, jako pierwsze, widzisz wszędzie napis Aloha. Oznacza to, nie tylko powitanie, oznacza to, przede wszystkim bądź w zgodzie ze sobą, z wszystkim w około, bądź częścią natury, która cię otacza.
Aloha oznacza również zachowanie umiaru we wszystkim i okazywanie respektu dla wszystkiego co żyje. To co czynisz innym, powróci do ciebie prędzej czy później. Jak nie zdąży w tym, to powróci w innym wcieleniu. Hawajczycy mawiają „szczęśliwi ludzie mają szczęśliwą rodzinę i szczęśliwy dom.”
Aloha jako podstawowa zasada życia Hawajczyków została zapisana w państwowych prawach jako podstawa prawna życia na Hawajach. Oznacza to, że ludzie zajmujący wysokie stanowiska państwowe jak burmistrze, sędziowie i inni urzędnicy zobowiązani są wręcz traktować mieszkańców zgodnie z zasadą Aloha – Ducha.
Aloha pozwala nam na utrzymanie równowagi między rozumem, a kochającym sercem. Najważniejszą drogą człowieka podczas jego życia jest droga od rozumu do serca. Rozum jest zawsze szybszy od serca.
Bardzo często przyjmujemy dużo różnych informacji, podejmujemy szybkie decyzje bez „konsultacji” się z sercem, bez posłuchania głosu serca i konsultacji z odczuciami pochodzącymi z brzucha. Jemy szybko, pijemy szybko, śpieszymy się ciągle gdzieś, nie przywiązujemy uwagi do minionego dnia, nasze życie można porównać do pociągu pospiesznego, który ciągle gdzieś się śpieszy i tak naprawdę nikt nie wie, kiedy dojedzie na miejsce.
Hawajczycy nazywają Europejczyków „Haole” ludzie bez oddechu. Biorąc pod uwagę, ze emocje są zawsze wolniejsze od ducha (rozumu), powinniśmy pozwolić oddziaływać zdarzeniom, powinniśmy skupić się na emocjach tym towarzyszącym, zwalniając tempo życia, wsłuchując się w nasze wnętrze automatycznie zaczynamy żyć w inny sposób, widzieć rzeczy, których do tej pory nie widzieliśmy, słyszeć myśli, których do tej pory nie znaliśmy, przychodzić rozwiązania, które są dla nas bardzo pozytywne.
Copyright text 2015 by Krystyna Kwiecinski