„Gdyby świat był inny, lepszy – żyło by się lepiej, mógłbym robić coś innego i realizować się – a tak … cóż poradzę.” Takie myśli krążą w niejednej głowie. A może zmiany zacząć od siebie. Warunki są jakie są a ty zrób z życiem coś dobrego. Jeśli robisz porządki – zadbaj o siebie także na poziomie duszy. Twoje życie chcesz robić porządki ze światem zacznij od siebie.
Odczuciami duszy, jej tęsknotami i dążeniem do uszanowania każdej istoty czującej zajmują się ustawienia wg. B. Hellingera.
Praca ustawieniowa jest pracą nad relacjami. Jest to przypomnienie, że mam rodzinę i system z którego wyszedłem, który tworzę zakładając rodzinę. Nie są to tylko rodzice, nie tylko rodzeństwo ale i dziadkowie, pradziadkowie itd. – ci wszyscy ludzie to 4 dziadków, 16 pra- i td. Sporo ludzi. Kiedy to sobie uświadomimy to dojdziemy do pierwszego prawa: każdy ma prawo przynależeć. Nikogo nie można pominąć, wykluczyć – bo ma inny sposób życia, nie pasuje nam, zrobił coś złego.
Niektórzy zwracają się tylko ku jednemu z rodziców i myślą sobie wtedy – moja rodzina jest bardzo mała. Jednak za każdym z nas stoi ogromna ilość ludzi i po nas przyjdzie wielu
Jest takie zdanie, które często powtarza się u B.Hellingera „za każdym razem chodzi i matkę”. Związek, relacja z matką jest centralnym punktem wszystkiego. Wiemy, że wszystko zaczyna się już w łonie matki, od budowania relacji z nią, odczuwania ciała matki i kształtuje to całe nasze życie. Ona dała nam życie – to bardzo dużo. Kiedy ten fakt uznamy – to wtedy dostajemy pierwotną siłę.
Przeprowadzono wiele badań hormonów aktywnych w okresie życia płodowego i stwierdzono, że to o czym matka myśli w okresie ciąży może mieć wpływ na zakłócenie relacji matka-dziecko.
Jest w ustawieniach coś takiego jak przerwany pierwotny nurt. W ustawieniu możemy dojść do tego, w którym miejscu doszło do przerwania relacji matki i dziecka. Jest to związane nie tylko z sytuacjami przed i po porodzie ale i wydarzeniami, które miały wpływ na mamę. Np. rodzice, którzy nie zgadzali się na jej dziecko. Żal, ból matki, że nie wolno mieć tego dziecka, że nie powinno go być rodzi się w przyszłej matce myśl: „rodzice moi są źli” to wszystko ma wpływ na relację matki i dziecka. Potem dziecko w późniejszym życiu ma odczucie: czegoś mi brak, nie jestem w domu. Później tego czego nam brakuje szukamy u partnerów, aby wypełnili tę lukę. Żaden partner nie jest w stanie zastąpić matki czy ojca. Tej pustki nie da się nikim wypełnić. Trzeba zmienić swoją postawę. Tego co dostaliśmy jest naprawdę bardzo dużo – to jest nasze życie!
Czasami zachowujemy się w określony sposób albo przyjmujemy określone postawy, pewne sposoby patrzenia, jesteśmy pobudzeni, czujemy w sobie żal – i to jest też moment kiedy łączymy się szczególnie z naszymi przodkami. Niekiedy ludzie żyją życiem innych osób, także zmarłych, zapomnianych. Nie wiedzą, że nieświadomie powtarzają ich los identyfikując się z nimi.
Co to znaczy identyfikacja. Osoba np. ja łączę się z kimś na górze mojego drzewa genealogicznego – może mój pradziadek bardzo wcześnie stracił swoją żonę lub był nieszczęśliwy z jakiegoś powodu. Może się zdarzyć, że ktoś, kto przyjdzie po nim przejmie jego los i będzie żył nim dalej. To jest nieświadome, trudne do zauważenia ale jest w życiu odczucie, że coś nie gra.
B.Hellinger mówi, że „losu nie da się przekupić” tzn, każdy z nas ma własny los. Tzn. np. jeśli moim losem jest strata dziecka, rodzeństwa lub inne doświadczenia w życiu to należy to do mnie. Zaburzeniem jest jeśli ktoś z następnego pokolenia bierze mój los na siebie i powiela ten schemat.
Ustawienie to zaskakujący proces. Próbuje się go tłumaczyć funkcjonowaniem nieświadomości zbiorowej lub istnieniem pola morfogenetycznego R. Sheldrake’a. Według jego teorii formy biologiczne zostały stworzone i są podtrzymywane przez hipotetyczne „pola morfogenetyczne”. Pola te wypełniają przestrzeń o bliżej nie sprecyzowanej naturze fizycznej i nadają określoną formę organizmom żywym, pełniąc funkcję dodatkowego czynnika genetycznego oprócz DNA. Co więcej – pola te również ewoluują – co oznacza, że każde nowe pokolenie danego gatunku jest nie tylko tworzone przez pole, lecz rozwijając się również tworzy w tym polu trwałe zmiany.