Siedem zasad huny, teoria trzech jaźni powstały z obserwacji świata i ludzkiego działania, z samoobserwacji i analizy. Zauważ, ze świadomość, nie jest całością istoty, istnieje jeszcze w tobie jakąś „reszta”, „Całość” – „świadomość” = nieświadomość, ta nieświadoma reszta to Niższe i Wyższe Ja w głównym modelu huny. Niższe Ja, związane z ciałem, jest składnicą pamięci, ono przechowuje wzory wszystkich twoich reakcji. Czy je znasz?
Kluczem do poznania jest samoobserwacja i analiza, dodatkowym narzędziem jakie daje Huna jest „telepatyczna” komunikacja z Niższym Ja i innymi aspektami nas samych. Czy rozmawiasz z nim? Dialog wewnętrzny, świadomie prowadzony, jest po części taka rozmową. Dlaczego po części, bo w zasadzie obejmuje cala nieświadomość: podświadomość i nadświadomość. Dopiero koncentracja uwagi i zaufanie do siebie, powodują „wybiórczość” kanału dyskusji.
No dobrze, ale o czym rozmawiać z podświadomością, ano o tym co w niej siedzi, po prostu trzeba analizować wydarzenia i informacje z naszej pamięci (nie wszystko na raz oczywiście), albowiem Ku zazwyczaj wychowywali inni ludzie, a nie my sami, i tak na prawdę nie wiemy „ki diabeł w nas siedzi”.
No i tu jest kwestia priorytetowa w badaniu siebie, bo aby badać potrzebne nam poczucie bezpieczeństwa w tym badaniu, zaufanie do tego „diabla”, a wręcz polubienie go bez przesadnego poddawania się mu. I tu wkraczamy w dziedzinę Wyższego Ja, albowiem skoro jesteśmy od niego nieoddzieleni i ono jest gotowe nam pomagać, to nie mamy czego się bać( o tym trzeba Ku przekonać!). Co więcej Kane – Wyższe ja jest z założenia wszystkowiedzące, a zatem o ile działamy w celu zharmonizowania siebie to powinniśmy być całkowicie szczerzy ze sobą, a docelowo(:)) i z innymi istotami. Prawda, może być względna, ale samookłamywanie się jest jednym ze źródeł wewnętrznego konfliktu.
Nasze zdolności do wmawiania czegoś sobie możemy wykorzystać świadomie tworząc sobie założenia zgodnie z którymi chcemy żyć i ćwiczyć odpowiadające im postawy w procesie zwanym autosugestią.
Wracamy do Obserwacji, aby rzeczywiście przekonać nasza podświadomość, ze chcemy znać prawdę (pomimo czasami chwilowego bólu jaki ona powoduje) powinniśmy pokazać Ku, ze rzeczywiście tego chcemy, czyli nauczyć się praktykować samoobserwacje i pozytywne podejście do doświadczanych zdarzeń, nawet kiedy one są niemile.
I tu mamy nieocenionego pomocnika – Relaks, świadome rozluźnianie się z początku w normalnych, a później w stresujących sytuacjach, pomaga nam zachować „pozytywna samoobserwacje”, która pozwala w końcu otworzyć się na nowe doświadczenia i nowa percepcje.
Co do tego w jaki sposób nasze myślenie tworzy świat, to spójrzmy na to z 4 perspektyw, sposobów postrzegania:
– świat fizyczny – wszystko jest oddzielone – może i wydarzenia są niezależne od ciebie, ale od ciebie zależy stosunek do tych wydarzeń i jak się w nich zachowasz.
– świat subiektywny- wszystko jest połączone -wydarzenia są przyciągane przez twoja energie, a ona zależy od twojego myślenia.
– świat symboliczny-wszystko jest symboliczne, rzeczywistość jest snem, jednym z wielu dostępnych zresztą, wydarzenia, zachowania twoje i innych ludzi są bezpośrednim odbiciem Twoich myśli.
– świat holistyczny-wszystko jest jednością- Zdarzenia i świat to twoje myśli- czy raczej myśli tego „wewnętrznego Ja” które jest związane ze świadomością wszystkich istot.