Miesiąc grudzień, podobnie jak inne miesiące, możemy przeżyć na wiele różnych sposobów – w naszej tradycji jest to bardzo specjalny czas.

  •   Czas, aby być wdzięcznym i cieszyć się towarzystwem rodziny i przyjaciół
  •   Czas uroczystości, śmiechu, kupowania prezentów
  •   Okres oczekiwania, patrzenia z nadzieją w nowy rok i związane z nim nowe perspektywy
  •   Uroczysty czas duchowej refleksji, medytacji i zadumy nad naszym dziedzictwem.

Kupowanie prezentów, wspólne celebrowanie biesiady świątecznej tak naprawdę oznacza dawanie i branie z miłością – prezentem jest tu także czas i uwaga jakie dajemy innym, a oni nam. Radosne przebywanie z ludźmi, którzy są ważni w naszym życiu.

Niech wszelkie czynności przedświąteczne jak i wszystko, co podczas świąt karmi nas łagodną, pełną relaksu i miłości energią i czyni, że czujemy się szczęśliwi.

Z miłością zadbajmy o nasze żołądki – nie przejadajmy się smakołykami – znajdźmy równowagę. Kiedy w małych ilościach skosztujemy wszystkiego, co na stole sprawimy radość nie tylko gospodarzom, ale także w pełni zaspokoimy swoje zmysły i podniebienia – nie przejemy się i w dobrym nastroju spędzimy uroczysty obiad lub kolację.

Pamiętajmy także o sobie – sprawmy radość najbliższym pamiętając o sobie. Poleniuchujmy na kanapie, poczytajmy dawno odkładaną lekturę – zadbajmy o swój dobry nastrój, uśmiech na twarzy i radość w sercu.

Popatrzmy na innych przez filtr miłosnych okularów, potraktujmy wszelkie „niedociągnięcia”, napięcia i wpadki jako wyraz starań i miłości płynącej od innych do nas, nie powstrzymujmy tego oceanu przykrymi uwagami, zniecierpliwieniem czy kwaśną miną – miłość, przyjaźń i troska mogą wyrażać się na wiele sposobów – każdy z nas wyraża to „po swojemu” zgodnie ze swymi doświadczeniami, przeżyciami – uszanujmy to, nie starajmy się nikogo zmieniać – pozwólmy sobie i innym na swobodne wyrażanie siebie i zaakceptujmy swoisty sposób w jaki robi to każdy z nas.

To może okazać się wspaniałym świątecznym prezentem jaki ofiarujemy sobie i naszym bliskim.

Starajmy się przeżywać każdy miesiąc tak jak gdyby był to grudzień.